Nasze życie wiąże się z nieustannym biegiem, presją i wieloma obowiązkami, które często powodują narastający stres. Praca, dom, relacje międzyludzkie, oczekiwania społeczne – wszystko to może wywierać ogromną presję psychiczną. To napięcie jest nieodłącznym elementem naszego życia, potrafi zaskoczyć nas w najmniej oczekiwanym momencie.
W tym artykule przybliżę Ci:
- przykłady stresujących sytuacji i zdarzeń,
- czym jest stres i dlaczego go odczuwamy,
- czym jest pasja i jak wpływa na nasze zdrowie psychiczne oraz w jaki sposób może pomóc w redukcji codziennego stresu,
- historię Ani, dla której pasja stała się kluczowym elementem odzyskiwania wewnętrznej równowagi,
- sposób na odnalezienie własnej pasji i redukcję stresu.
Od porannego pośpiechu, gdy spóźniasz się do pracy, przez lawinę służbowych maili, które wydają się nie mieć końca, aż po gorączkowe poszukiwania kluczy. To nagła usterka samochodu, która burzy plany na cały dzień. To dyskusja z niezadowolonym klientem, która wydaje się nie mieć końca. To widok rosnących rachunków, które z miesiąca na miesiąc stają się coraz wyższe. To również presja związana z terminami w pracy, ciągłe poczucie, że "coś muszę, coś powinnam". Nawet pozornie błahe wydarzenia, takie jak zagubienie się w obcym mieście czy nagłe odwołanie spotkania, mogą wywołać falę niepokoju. Co więcej, stresujące bywają również ważne życiowe zmiany, takie jak przeprowadzka, zmiana pracy czy nawet planowanie ślubu – choć te wydarzenia są pozytywne, potrafią generować ogromne napięcie. Wszystkie te sytuacje, małe i duże, składają się na wszechobecny stres, który jeśli nie zostanie odpowiednio zaopiekowany, może negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie i samopoczucie.
Czym jest stres i dlaczego go odczuwamy?
Stres to naturalna reakcja organizmu na sytuacje, które postrzegamy jako wymagające, trudne lub zagrażające. W niewielkich dawkach potrafi być motywujący – mobilizuje nas do działania, podnosi poziom energii i koncentracji. Problem pojawia się wtedy, gdy stres staje się przewlekły. Przewlekły stres prowadzi do wielu negatywnych skutków: bezsenności, problemów z układem trawiennym, obniżenia odporności, rozdrażnienia, a nawet depresji czy wypalenia zawodowego.
Stres to coś więcej niż tylko chwilowe uczucie zdenerwowania. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie bez powodu określa go mianem jednej z największych epidemii zdrowotnych XXI wieku. Nie jest to jedynie problem komfortu psychicznego, ale realne zagrożenie dla naszego organizmu.
Długotrwały, przewlekły stres ma wyniszczający wpływ na nasze zdrowie. Potrafi zwiększać ryzyko poważnych chorób serca i cukrzycy. Osłabia również nasz układ odpornościowy, sprawiając, że stajemy się bardziej podatni na infekcje i choroby. Co więcej, stres jest często bezpośrednio powiązany z rozwojem depresji i innych problemów ze zdrowiem psychicznym, wpływając negatywnie na nasze codzienne funkcjonowanie i samopoczucie.
Badania naukowe potwierdzają te obserwacje. Wiele z nich wskazuje, że osoby żyjące w ciągłym napięciu są znacząco bardziej narażone na przedwczesną śmierć. Skala problemu jest ogromna – analizy pokazują, że duża część dorosłej populacji zmaga się ze stresem o nasileniu, które negatywnie odbija się na ich zdrowiu zarówno psychicznym, jak i fizycznym. To sygnał, że redukcja stresu powinna stać się priorytetem w dbaniu o nasze ogólne zdrowie i długowieczność.
Coraz częściej szukamy sposobów na ucieczkę od napięcia i niepokoju. Czasem są to techniki relaksacyjne, medytacja, aktywność fizyczna czy terapia. Ale coraz częściej mówi się także o pasji – jako naturalnym i intuicyjnym sposobie na przywracanie równowagi.
Pasja jako „przestrzeń wytchnienia”
Pasja to coś więcej niż tylko hobby. To czynności, które dają poczucie sensu, radości i spełnienia. To czas, kiedy całkowicie „zanurzamy się” w tym, co robimy – zapominając o problemach, obowiązkach i zegarku. Taki stan, znany w psychologii jako „flow”, sprzyja regeneracji psychicznej. Podczas działania z pasją poprawia się nastrój, rośnie poczucie własnej wartości i sprawczości.
Psycholog Mihály Csíkszentmihályi, znany z koncepcji „flow” (stanu pełnego pochłonięcia i zaangażowania w daną czynność), dowiódł, że osoby regularnie doświadczające tego stanu – na przykład podczas uprawiania swoich hobby – są znacznie szczęśliwsze i mniej zestresowane.
To nie tylko teoria. Badania naukowe potwierdzają, że angażowanie się w zajęcia, które sprawiają nam przyjemność i wciągają bez reszty, ma realny wpływ na nasze zdrowie. Udowodniono, że już 20 minut dziennie poświęcone na angażujące hobby, takie jak malowanie, gra na instrumencie czy ogrodnictwo, może znacząco obniżyć poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, w naszym organizmie. Jednocześnie zauważono wzrost pozytywnych emocji i ogólnego samopoczucia.
Korzyści płynące z pielęgnowania pasji wykraczają poza samą redukcję stresu. Inne badania wskazują, że aktywne spędzanie czasu na ulubionych zajęciach może również poprawiać funkcje poznawcze, wzmacniać odporność organizmu oraz wspierać regulację emocjonalną. Jest to szczególnie widoczne wśród osób starszych, u których pasje mogą znacząco przyczynić się do utrzymania sprawności umysłowej i fizycznej na dłużej.
Nie chodzi o to, by pasja była spektakularna – może to być malowanie akwarelami, gra na instrumencie, bieganie, czytanie książek, gotowanie, majsterkowanie, pisanie poezji czy opieka nad roślinami. Kluczowe jest to, by dana czynność była wykonywana z radością, a nie z przymusu.
Ania miała 35 lat, pracowała w dziale marketingu dużej korporacji. Z zewnątrz – wszystko wyglądało idealnie: dobra pensja, stabilna praca, mieszkanie w centrum miasta. Ale w środku czuła się wypalona, zmęczona i przytłoczona. Każdy dzień wyglądał podobnie – budzik, praca, korki, szybkie zakupy, telefon od szefa wieczorem, a potem zasypianie ze ściśniętym żołądkiem.
Pewnego dnia, podczas odwiedzin u babci na wsi, przypadkiem natrafiła na stary aparat analogowy. Z dziecięcej ciekawości zrobiła kilka zdjęć. Gdy wywołała je po powrocie do miasta, poczuła coś, czego nie czuła od dawna – ekscytację. Powoli zaczęła zabierać aparat na spacery, fotografować codzienne życie. Nie robiła tego dla lajków na Instagramie. Robiła to dla siebie.
Fotografia stała się dla Ani sposobem na oddech. Przez obiektyw uczyła się patrzeć na świat inaczej – spokojniej, uważniej. Po kilku miesiącach zauważyła, że lepiej śpi, rzadziej choruje, ma więcej cierpliwości do ludzi i... zaczęła się uśmiechać. Nie rzuciła pracy, ale znalazła równowagę. Pasja, która narodziła się przypadkiem, stała się jej osobistym narzędziem do redukcji stresu i odnajdywania siebie.
Sposób na redukcję stresu
Pasja to nie luksus – to konieczność. W świecie pełnym presji, informacji i ciągłego pośpiechu, potrzebujemy przestrzeni, w której możemy być sobą, odetchnąć, wyrazić się. To właśnie daje nam pasja. Zobacz, jaki dobroczynny wpływ ma pasja:
- Pozwala na „odłączenie się” od stresujących bodźców. Wchodząc w stan flow, nasz mózg regeneruje się, a my czujemy spokój.
- Daje poczucie sensu i spełnienia. Robiąc coś z pasją, czujemy, że nasze życie ma głębszy wymiar.
- Poprawia zdrowie psychiczne i fizyczne. Redukcja stresu przekłada się na lepszy sen, odporność i nastrój.
- Nie musi być czymś wielkim. Nawet drobne pasje – jak pielęgnacja roślin czy pieczenie chleba – mają ogromną wartość.
- Każdy może ją znaleźć. Niezależnie od wieku, doświadczenia czy sytuacji życiowej – pasję da się odkryć lub... przypomnieć sobie o niej z przeszłości.
Jeśli jeszcze nie wiesz, co jest Twoją pasją – pozwól sobie na eksplorację. Spróbuj czegoś nowego, wróć do dawnych zainteresowań, pobaw się, poeksperymentuj. W świecie pełnym stresu pasja to Twoja bezpieczna przystań.
Kiedy ostatnio robiłeś coś tylko dla siebie – z czystej radości?
Jeśli chcesz wiedzieć, jak stresują się Polacy, zapraszam Cię do przeczytania artykułu Stres pod lupą: Jak radzą sobie z nim Polacy? Kluczowe wnioski z raportu Zentiva (październik 2024).